W naszym domu mieszka kot. Nie, nic bardziej błędnego. To my mieszkamy u kota. Pozwolił nam wprowadzić się do swojego domu. Przyjechał prawie cztery lata temu, wszedł, popatrzył, pomruczał, rozgościł się, został. Nauczył nas bezwzględnej otwartości na drugiego człowieka. Przytulić, pogłaskać, zaufać. Dawać wsparcie w jakże trudnych, nieprzewidywalnych czasach. Nie walczyć, odpuścić. Być razem… Pozwolił odnaleźć czas. Czas ma złośliwy zwyczaj przeciekania przez palce. Wywołuje paskudne poczucie, że panuje nad nami.
Wielkie dzięki, szczęśliwy panie kocie!
Rozwijać się mądrze. Ewoluować. Nie gnuśnieć. Przemiany w życiu osobistym nie zawsze odczuwane są jako przyjemne. Każda zmiana to jakaś strata, nawet jeśli to, co utraciliśmy było nieproduktywne, negatywne, nieakceptowalne.
Popović powiedział kiedyś, że aby określić kierunek swojego rozwoju, należy wyobrazić sobie siebie za 10 lub 20 lat i zastanowić się, jaką osobą chciałabyć/chciałbyś wtedy być i jak można to osiągnąć.
Nie znalazłam pracy p. Agnieszki Niziurskiej, zatytułowanej ,,Wszystko będzie dobrze”. Podobno na rozkładówce jest kombinacja trzech wyrazów: Wszystko będzie dobrze. Będzie dobrze. Wszystko dobrze. Wszystko. Dobrze.
Jeśli znajdę, powieszę w swoim gabinecie. I w domu naszego kota też.
PS. Na zdjęciu nasz szef w trakcie snu. Nie ocenzurowano . Błogiego nicnierobienia bez liku!
Szczęśliwego Nowego Roku! E.
15.02.2023
Wszystkie reakcje:
38Kazia Koc, Anna Zębala i 36 innych użytkowników
15 komentarzy
Lubię to!
Komentarz
Udostępnij
Zobacz więcej komentarzy
Ewa najważniejsze to się dobrze ustawić pozdrawiam